Dziś deszczowo, więc może tarta po normandzku będzie takim przyjemnym akcentem dnia? Wspólnie z z filiżanką herbaty i kocykiem wpłynie zdecydowanie na poprawę nastroju i umili dzisiejszy, prawdziwie jesienny czas. Oto moja wersja przepisu. Gotowym ciastem francuskim wylepiamy foremkę. Jabłka, najlepiej antonówki kroimy na plasterki i układamy na spodzie. Dwa jajka ubijamy mikserem ze 100 g cukru trzcinowego. Mieszamy z 2 kubeczkami po 200 g śmietany kremówki 36 % oraz ze 100 g mąki migdałowej. Mieszamy. Na koniec dodajemy 3 łyżki calvadosu. Wlewamy masę na jabłka i wstawiamy do nagrzanego piekarnika 190 stopni na ok. 40 minut. Warto sprawdzić temperaturę i czas pieczenia podane na opakowaniu ciasta francuskiego.
KOMENTARZE (0)