𝒦𝑜𝓁𝒶𝒸𝒿𝒶.
Zielone szparagi podgotowałam parę minut, potem poddusiłam chwilkę na patelni z odrobiną masła, wyciśniętym sokiem z cytryny i otartą skórką z cytryny. Na końcu posypałam świeżo zmieloną solą morską i prażonymi płatkami migdałów.
A Ty? W jakiej postaci lubisz jeść szparagi? A może masz ochotę na jakiś przepis ze szparagami?
KOMENTARZE (0)