Naleśnik po parysku czyli crêpe parisienne😋
Zróbcie sobie na obiado- kolację. Nie pożałujecie.
Naleśniki można usmażyć dzień wcześniej. A przygotowanie reszty zajmie chwilkę. Polecam🤍
Na 6 sporych naleśników:
200 g dobrej jakościowo szynki
200 g startego gruyère
Beszamel:
łyżka masła
łyżka mąki
szklanka mleka 250 g
starta gałka muszkatałowa
sól, pieprz
2 małe sałaty rzymskie
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka octu
1/4 posiekanej szalotki
1,5 łyżeczki musztardy Dijon
Sól, pieprz
Pokrój w kosteczkę szynkę. Wymieszaj z 3/4 startego sera.
W rondelku rozpuść masło. Wymieszaj z mąką. Dodaj mleko i gotuj na niewielkiej mocy palnika, ciągle mieszając, aż sos zgęstnieje. Dopraw solą, pieprzem i gałką.
Pokrojoną szynkę i ser wymieszaj z dwoma łyżkami sosu. Każdy naleśnik posmaruj nadzieniem. Zawiń w rulonik. Na wierzchu rozsmaruj beszamel i posyp resztą żółtego sera. Zapiekaj 15 -20 minut w 180 stopniach. Na ostatnie parę minut, aby przyrumienić górę można włączyć opcję grilll/gratin.
Podawaj z sałatą z musztardowym winegretem. Sałatę porwij. Ze składników na sos przygotuj winegret. Polej sosem sałatę. Wymieszaj.
Bon appétit😋
Na podstawie przepisu z książki Paryż na widelcu François- Réagis Gaudry
KOMENTARZE (0)