Leniwe na obiad ratują mnie kiedy najchętniej do kuchni bym nie wchodziła, a rodzina coś by zjadła, a nie możemy się dogadać co zamówić😂
Zazwyczaj podaję je z podsmażoną bułką tartą z masłem i surówką z marchewki. Tym razem przygotowałam do nich sos jagodowy. Polecam do wypróbowania. Można polać i bułką z masłem i sosem jagodowym.
-750 g sera białego: wymieszałam akurat dwa gatunki- śmietankowy i półtłusty, takie miałam w lodówce
- 3 jajka
- mąka pszenna ok 220 g
- sól
- szczypta prawdziwej wanilii
mąka do podsypania
Ser przepuszczam przez praskę lub dokładnie rozgniatam widelcem. Dodaję wanilię, żółtka, mąkę , a na końcu ubite ręcznie białka ze szczyptą soli. Ubite białka spowodują, że leniwe będą delikatniejsze. Łączę w całość. Następnie formuję wałeczki. Delikatnie rozpłaszczam. Kroję pod kątem na mniejsze kawałki. Zawsze na początku do masy dodaję mniej mąki, potem ewentualnie dosypuję. Czym jej więcej tym leniwe są twardsze. Jeśli wałeczek mocno się lepi obtaczam w mące. Gotuję w delikatnie wrzącej, lekko osolonej wodzie. Po wypłynięciu na wierzch, po ok minucie wyławiam. Polewam sosem i posypuję jagodami.
- jogurt naturalny 250 g
- 70 g świeżych jagód
- łyżka cukru (wg preferencji)
Składniki zblendowałam. Następnie polałam nim wyłowione leniwe. Posypałam świeżymi jagodami.
Jakie jest Wasze danie na kryzysowe momenty w kuchni?:)
KOMENTARZE (0)