Karnawałowy wieniec bezowy

Karnawałowy wieniec bezowy z kremem kasztanowym i orzechami w sosie karmelowym. Nieskromnie powiem, że obłędny. Przepis poniżej:

Wieniec:
180 g białek
270 g cukru drobnego
szczypta soli
łyżeczka mąki ziemniaczanej
łyżeczka soku z cytryny

Białka bez zanieczyszczeń żółtkiem ubijamy ze szczyptą soli mikserem. Następnie zaczynamy dodawać etapami cukier i miksujemy do momentu, aż cukier się rozpuści. Uważamy jednak, by białek nie przebić. Pod koniec ubijania dodajemy sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną.
Wykładamy papierem do pieczenia płaską blaszkę z piekarnika i rysujemy dwa okręgi - jeden o średnicy 29 cm, drugi mniejszy 16 cm. Wykładamy ubite białka łyżką raz przy razie tak, by utworzył się wieniec. Uwaga! Wieniec się lekko powiększy podczas pieczenia. Radzę sprawdzić średnicę patery na którą potem wyłożycie wieniec. Jeśli nie macie sporej patery, dwa okręgi które rysujecie muszą być mniejsze. 
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni, termoobieg i natychmiast obniżamy temperaturę do 120 stopni. Suszymy wieniec 1h i 20 minut - do 1,5h.
Krem:
150 g schłodzonego mascarpone
150 g schłodzonej śmietanki 36 % gęstej
270 g kasztanowego kremu, najlepiej z kawałkami kasztanów
1 łyżka likieru kasztanowego lub rumu lub można pominąć

Schłodzoną śmietankę i mascarpone ubijamy mikserem. Po ubiciu delikatnie i dokładnie łączymy ręcznie z kremem i likierem. Wstawiamy do lodówki. 
Na wystudzony wieniec wykładamy krem. Można go na chwilę przed wyłożeniem wystawić z lodówki. Można też przyozdobić krem orzechami włoskimi w sosie karmelowym.

- 60 g cukru
- 50 g masła
- 2 łyżki śmietany 18 %
- 3 łyżki orzechów włoskich

Cukier równomiernie rozłożony na dnie patelni podgrzewamy; jak zacznie się topić i brązowieć nie mieszamy; ewentualnie można poruszać patelnią. Dodajemy masło zmniejszając moc palnika mieszamy. Następnie łączymy ze śmietaną ciągle mieszając i podgrzewając. Wrzucamy orzechy, chwilkę podgrzewamy na niedużym ogniu i pozwalamy by sos je oblepił. Pozostawiamy do ostygnięcia. Wykładamy orzechy w sosie karmelowym na krem. Bezę przechowujemy w lodówce. 

Smacznego!