Zupa krem z bobu. Mało popularna, a pyszna! Warto spróbować, tym bardziej, że sezon na bób niedługo się kończy. W sam raz na dzisiejszą pogodę:). Zaczynamy od ugotowania bulionu warzywnego z 4-5 szklanek wody, młodej włoszczyzny i przypraw: listka laurowego, ziarenka ziela angielskiego oraz soli. Na łyżce masła podsmażamy 2 szalotki. Dodajemy bulion, 400-500 g bobu (najlepiej małe ziarna, z cienką skórką lub jeśli ktoś woli bób gotujemy oddzielnie, obieramy ze skórki i dodajemy chwilę później już obrany i ugotowany) oraz 3 młode ziemniaczki. Gotujemy do miękkości. Na samym końcu, dodajemy ugotowaną pietruszkę i kawałek selera z bulionu. Wszystkie składniki blendujemy na krem. Doprawiamy solą i pieprzem. Zupę podajemy posypaną szczypiorkiem. Jako dodatek proponuję krewetki z czosnkiem i papryczką chilii albo uduszone kurki na grzance z bagietki. Mniam:).
KOMENTARZE (0)