𝒮𝓏𝓅𝒶𝓇𝒶𝑔𝑜𝓌𝑒 𝒽𝒾𝓈𝓉𝑜𝓇𝒾𝑒 𝒸𝒹
Uwielbiam i białe i zielone, a więc jak tylko mogę, to wykorzystuję każdą nadarzającą się okazję, by coś z nich przygotować.
Białe szparagi obrałam, odcięłam końcówki i ugotowałam w osolonej wodzie z odrobiną cukru. Jeśli potrzebuję je w całości, gotuję pionowo, tak by najpierw ugotowały się łodyżki, a główki wystające ponad powierzchnię wody, nie rozgotowały się. Ułożyłam na paterze, polałam sosem winegret, posypałam drobno pokrojonym jajkiem na twardo i szczypiorkiem. Doprawiłam solą i pieprzem.
Zjadłam wczoraj na obiad, ale jak dodacie kawałek chrupiącej bagietki z solonym masłem można spokojnie przygotować na śniadanie🙂.
KOMENTARZE (0)